STRONA GŁÓWNA
WITAM NA MOJEJ STRONIE
Moje drogi do znalezienia swojej pasji były kręte i długie .
Zacznę od początku.
Urodziłam się w Szamotułach .
Od dziecka lubiłam- rysować ,rzeźbić w korze , projektować i szyć ubranka dla swoich i innych dzieci lalek. Lalki były pięknie i modnie ubrane. Szydełkowanie sprawiało mi bardzo dużą radość ,bo mogłam zrobić czapki i szale nie tylko dla siebie,ale też dla koleżanek z klasy. Lecz malowanie sprawiało mi dużą radość i postanowiłam malować.
Malarstwo stało się dla mnie dobrą drogą do realizowania swoich marzeń. Czytałam książki o technice malarstwa i o malarstwie, chodziłam na wystawy. Malowałam ,rysowałam w szkole dla koleżanek, sąsiadów. Pierwsze obrazy namalowałam w szkole średniej. Uczestniczyłam w konkursach plastycznych. Mimo,że założyłam rodzinę i zajęłam się wychowywaniem dzieci malowałam w domowym zaciszu i pomagałam podczas różnych imprez i zajęć plastycznych w przedszkolach.
Jednak szukałam wyjścia z domu - cienia.
Dzieci podrosły i postanowiłam założyć wspólnie z panem H.Haglem i H.Schiller - KlubTwórców Amatorów.
Wiosną 1993 roku powstał Klub Twórców "Łyni", skupiał już kilka osób. Zostałam prezesem tego Klubu . Pod kierunkiem p. Henryka Hagla grupa rozwijała się. Dzięki niemu jeździliśmy na plenery, wystawy. On był motorem naszej grupy .
Dzięki tym wyjazdom plenerowym i wystawom mogłam malować i pokazywać swoje obrazy między innymi w Bydgoszczy, Bukowinie Tatrzańskiej, Wągrowcu, Dziekanowicach..Udział w tych wystawach to także otrzymane nagrody i wyróżnienia. Za obraz "Kiszenie kapusty" otrzymałam I miejsce w konkursie ogólnopolskim .
Udział w wystawach do miast partnerskich -Brignoles we Francji, Tielt w Belgii i Gross-Gerau w Niemczech był początkiem poznania i przyjaźni z malarzami tych regionów. Moje obrazy podobają się wielu ludziom.
Część moich obrazów jest sprzedana osobom prywatnym i na cele charytatywne na rzecz niepełnosprawnej młodzieży i na coroczne akcje katolickie "Wakacje dla dzieci " Dzisiaj Klub pod moim przewodnictwem ma już 20 lat i jest częścią mojego życia, gdyż włożyłam w to wiele mojego czasu i serca aby skupić w nim wspaniałych, regionalnych i nietuzinkowych artystów.
Dzięki temu Klubowi mogłam realizować swoje marzenia. Znalazłam swoją drogę. Drogę do malarstwa.
Jestem członkiem Wielkopolskiego Robotniczego Stowarzyszenia Twórców Kultury w Poznaniu.
Szukając kolejnej drogi do realizowania swojej pasji wyprowadziłam się z Szamotuł na obrzeżach Puszczy Noteckiej. Nadal pracuję zawodowo i społecznie ,bo jestem sołtysem 5 małych osad leśnych od roku 2011.
Jednak czekam na emeryturę, aby zaszyć się w leśnych zakątkach, rozłożyć sztalugi i namalować piękne poranki i zachody slońca.
Zapraszam na moją stronę.
Katarzyna Szymanek
Moje drogi do znalezienia swojej pasji były kręte i długie .
Zacznę od początku.
Urodziłam się w Szamotułach .
Od dziecka lubiłam- rysować ,rzeźbić w korze , projektować i szyć ubranka dla swoich i innych dzieci lalek. Lalki były pięknie i modnie ubrane. Szydełkowanie sprawiało mi bardzo dużą radość ,bo mogłam zrobić czapki i szale nie tylko dla siebie,ale też dla koleżanek z klasy. Lecz malowanie sprawiało mi dużą radość i postanowiłam malować.
Malarstwo stało się dla mnie dobrą drogą do realizowania swoich marzeń. Czytałam książki o technice malarstwa i o malarstwie, chodziłam na wystawy. Malowałam ,rysowałam w szkole dla koleżanek, sąsiadów. Pierwsze obrazy namalowałam w szkole średniej. Uczestniczyłam w konkursach plastycznych. Mimo,że założyłam rodzinę i zajęłam się wychowywaniem dzieci malowałam w domowym zaciszu i pomagałam podczas różnych imprez i zajęć plastycznych w przedszkolach.
Jednak szukałam wyjścia z domu - cienia.
Dzieci podrosły i postanowiłam założyć wspólnie z panem H.Haglem i H.Schiller - KlubTwórców Amatorów.
Wiosną 1993 roku powstał Klub Twórców "Łyni", skupiał już kilka osób. Zostałam prezesem tego Klubu . Pod kierunkiem p. Henryka Hagla grupa rozwijała się. Dzięki niemu jeździliśmy na plenery, wystawy. On był motorem naszej grupy .
Dzięki tym wyjazdom plenerowym i wystawom mogłam malować i pokazywać swoje obrazy między innymi w Bydgoszczy, Bukowinie Tatrzańskiej, Wągrowcu, Dziekanowicach..Udział w tych wystawach to także otrzymane nagrody i wyróżnienia. Za obraz "Kiszenie kapusty" otrzymałam I miejsce w konkursie ogólnopolskim .
Udział w wystawach do miast partnerskich -Brignoles we Francji, Tielt w Belgii i Gross-Gerau w Niemczech był początkiem poznania i przyjaźni z malarzami tych regionów. Moje obrazy podobają się wielu ludziom.
Część moich obrazów jest sprzedana osobom prywatnym i na cele charytatywne na rzecz niepełnosprawnej młodzieży i na coroczne akcje katolickie "Wakacje dla dzieci " Dzisiaj Klub pod moim przewodnictwem ma już 20 lat i jest częścią mojego życia, gdyż włożyłam w to wiele mojego czasu i serca aby skupić w nim wspaniałych, regionalnych i nietuzinkowych artystów.
Dzięki temu Klubowi mogłam realizować swoje marzenia. Znalazłam swoją drogę. Drogę do malarstwa.
Jestem członkiem Wielkopolskiego Robotniczego Stowarzyszenia Twórców Kultury w Poznaniu.
Szukając kolejnej drogi do realizowania swojej pasji wyprowadziłam się z Szamotuł na obrzeżach Puszczy Noteckiej. Nadal pracuję zawodowo i społecznie ,bo jestem sołtysem 5 małych osad leśnych od roku 2011.
Jednak czekam na emeryturę, aby zaszyć się w leśnych zakątkach, rozłożyć sztalugi i namalować piękne poranki i zachody slońca.
Zapraszam na moją stronę.
Katarzyna Szymanek